Po przeprowadzeniu kilkunastu wywiadów Martyna Wojtkowska zapisuje w notesie z podróży: "W tych rozmowach jest tyle śmierci, że przestaje mnie ona wzruszać". Bohaterowie audioserialu podczas tułaczki do Nowej Zelandii przywykli do tego, że ktoś umiera. Widzieli ciała porzucane w szczerym polu. Rozstawali się z bliskimi w nienazwanych miejscach. Jak oswoić takie uczucia? Jak z nimi żyć, zakładać rodziny i wychowywać dzieci?